Baza tego ciasta była sprawdzona wielokrotnie.. Zawsze się udaje. Nigdy nie korzystamy z innego przepisu, ten jest po prostu idealny! Ciasto zawsze wyrasta, jest rewelacyjne w smaku i przepięknie puszyste. Wykorzystujemy je też do bułeczek, ale dziś u mnie w wersji z jabłkami, gruszkami i orzechową kruszonką.
Składniki na dużą blachę:
-750g mąki (ja dałam 500g pszennej i resztę pełnoziarnistej) + do ewentualnego dosypywania
-70g świeżych drożdży
-350ml mleka
-4 jajka
-150g cukru
-70g masła
-2 łyżki oleju
-1 łyżeczka soli
-pół opakowania cukru waniliowego (8g)
-jabłka i gruszki
-100g masła
-100g mąki (może być pełnoziarnista)
-60g zmielonych orzechów laskowych (lub innych ulubionych)
-100g cukru pudru
Najpierw z 4 ostatnich składników zagniatamy kruszonkę i wstawiamy do lodówki. Z tej ilości kruszonka nie pokryje z wierzchu całego ciasta, więc jak ktoś lubi pokaźną skorupkę, to sugeruję zwiększenie o połowę albo nawet podwojenie.
Drożdże rozcieramy z łyżką cukru i mąki, zalewamy podgrzanym mlekiem i odstawiamy.
Do dużej misy wsypujemy mąki, cukry i sól, dokładnie mieszamy, wbijamy jajka, dodajemy stopione masło, olej i mleko oraz dolewamy rozczyn, kiedy zacznie pracować. Zagniatamy ciasto, najprawdopodobniej będzie wymagało dosypywania mąki.
Porządnie zagniecione ciasto odstawiamy pod ściereczką do wyrośnięcia. Z tego przepisu zazwyczaj wystarczy 30-40 minut aby co najmniej podwoiło objętość, ale nie zaglądamy zbyt często pod ściereczkę :)
Wyrośnięte ciasto zagniatamy ponownie, rozwałkowujemy prostokąt wielkości blaszki i wykładamy blachę ciastem.
Piekarnik nastawiamy na 200 stopni.
Jabłka i gruszki obieramy i kroimy w większą kostkę. Ja użyłam 4 gruszek i 4 jabłek, ilość można oczywiście dobrać dowolnie ;). Posypujemy ciasto owocami (nie wciskamy!).
Kiedy piekarnik jest dobrze rozgrzany, wyciągamy kruszonkę i równomiernie kruszymy palcami na całym cieście, od razu wstawiamy do pieca.
Pieczemy w 200 stopniach około 30-40 minut- kruszonka powinna być rumiana, można sprawdzić patyczkiem czy już jest gotowe.
kruszonka jak najbardziej do mnie przemawia! *.*
OdpowiedzUsuńjuż wygląda na przepyszne, a co dopiero po spróbowaniu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jeść drożdżowe, ale robić to już średnio ;)
OdpowiedzUsuńKocham drożdżowe, zaraz po serniku najlepsze <3 To wygląda obłędnie, chcę kawałek! Muszę zrobić jak najszybciej :D
OdpowiedzUsuńWygląda puszyści, a dodatki na wierzchu tylko jeszcze bardziej zachęcają do sięgnięcia po kawałek :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno nie jadłam domowe drożdżowego ciacha, pysznie wygląda ta twoja wersja *-*
OdpowiedzUsuńCudowne ciacho baaaaardzo lubię drożdżowe!
OdpowiedzUsuńOooo ta kruszanka :D mogę skubnąć :D ?!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńz tego co prezentujesz na zdjęciach ,to faktycznie chyba najlepszy przepis na drożdżowe ciasto :)
OdpowiedzUsuńwydaje się takie mięciutkie i pyszne! :)