Ciężkie, wilgotne ciasto, z czekoladową oraz mocno twarogową warstwą. Syci już jednym kawałkiem, ale na jednym nie trzeba poprzestawać, bo jest w niskotłuszczowej, odchudzonej wersji :)
Przepis znalazłam u Emmy, dodałam swoje modyfikacje i oto jest:
Serniko-brownie
Składniki: /duża prostokątna blacha/
Warstwa brownie:
-150g czekolady (dałam 100g gorzkiej i 50g mlecznej)
-60g masła
-4 łyżki oleju
-2 szklanki (220g) mąki pszennej pełnoziarnistej
-1/2 szklanki gorzkiego kakao
-2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
-3/4 łyżeczki soli
-pieprzu cayenne na czubku noża
-szklanka (200g) cukru (dałam 120g trzcinowego i 80g zwykłego)
-szklanka (240g) maślanki
-2 białka (powinny być 4, ale przez nieuwagę pomyliłam, a ciasto i tak wyszło)
-aromat waniliowy (kilka kropli)
Warstwa sernikowa:
-1kg twarogu (dałam Emilki- 0,5kg półtłustego i 0,5kg chudego)
-pół szklanki (100g) cukru
-jajko (znowu-powinny być 2)
-aromat waniliowy (kilka kropli)
Masło, czekoladę i olej rozpuścić w kąpieli wodnej.
Połączyć ze sobą suche składniki oprócz cukru.
Cukier, maślankę, białka i aromat zmiksować do połączenia składników, stopniowo dodawać masło z czekoladą, a później (ciągle miksując) suchą mieszankę i miksować do uzyskania gładkiej masy.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać masę, odkładając około szklanki i wyrównać łyżką.
Twaróg zmiksować do lekkiej puszystości, dalej miksując dodać cukier i aromat, a następnie jajko.
Wylać masę do blachy, na nią pozostałą część czekoladowej i zrobić kleksy patyczkiem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 45 minut, a po wyłączeniu trzymać jeszcze 5-10 minut w zamkniętym piekarniku. Kroić po przestudzeniu (spokojnie można jak jest jeszcze lekko ciepłe ;))
Świetnie smakuje polane syropem wiśniowym lub malinowym.
Cudowne połączenie, już oddzielnie byłoby pysznie, a razem to już boskie musi być :-)
OdpowiedzUsuńbardzo smacznie.
OdpowiedzUsuńmmm fajne to ciacho ,mój brat w szczególności by oszalał na jego widok ;D
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne! uwielbiam połączenie sera i ciasta brownie.
OdpowiedzUsuńOdchudzone? co coś dla mnie...
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio sernikobrownie i znowu mam na nie ochotę.. przepysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba ;)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie-chyba spróbuje -pozdrawiam serdecznie i zapraszam również do mnie
OdpowiedzUsuńk-deko.blogspot.com